Największa potęga gospodarcza na świecie, globalny gracz, który niemal w każdej wyobrażalnej dziedzinie rozdaje karty – tak można w skrócie opisać Stany Zjednoczone Ameryki. Chyba jedynie pod względem historii i zabytków ten niesamowicie dynamiczny kraj, może mieć kompleksy. W końcu od czasów odkrycia Ameryki przez Kolumba, uzyskania uzyskaniu niepodległości w 1776 roku i ustanowieniu konstytucji w 1789 r. w skali dziejów całej cywilizacji minęła zaledwie chwila. Ale Amerykanie nie mają chyba na tym tle kompleksów – USA są bowiem dziś potęgą, z którą liczyć musi się każdy.
Historia Stanów Zjednoczonych choć krótka, jest bardzo burzliwa. Państwo, które dziś zajmuje prawie połowę kontynentu niemal zawsze borykało się z silnymi naprężeniami wewnętrznymi. Począwszy od rozpoczętego w w XV wieku procesu kolonizacji a skończywszy na wojnie z międzynarodowym terroryzmem, która trwa do dziś. W dziejach USA największą rolę odegrała amerykańska wojna niepodległość pomiędzy Wielką Brytanią a jej trzynastoma koloniami, która wybuchła w 1775 r. Data 4 lipca 1776 roku kiedy to ogłoszono Deklarację Niepodległości Stanów Zjednoczonych to najważniejszy dzień w historii kraju.

Ale dzisiaj, przeciętnemu człowiekowi, historia Stanów Zjednoczonych kojarzy się prawdopodobnie z okresem zdobywaniu dzikiego zachodu i długotrwałą walką z dyskryminacją rasową. Poniekąd słusznie, bo wydarzenie związane z tymi okresami, miały znaczący wpływ na obecny stan ducha tego kraju. I to nawet mimo tego, że romantyczna wizja szybkiego rozwoju terytorialnemu i akcja zasiedlania nowych ziem, przedstawiana w filmach rodem z Hollywood – mekki światowego kina, ma mało wspólnego z prawdziwym obrazem tych czasów. Podbój i kolonizacja doprowadziła do masowej eksterminacji całych niekiedy plemion indiańskich. Zamknięto ich w rezerwatach zakładanych na ogół na najgorszych terenach. Dopiero w 1923 r. przyznano Indianom obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. Nie mniej dramatyczna była walka z dyskryminacją rasową, która prawnie uregulowana od czasów jednego z najcięższych doświadczeń w historii kraju wojny secesyjnej (1861-65) trwała niemal do lat 60. XX w.
Dziś jednak USA kojarzą się i słusznie z wolnością i nieograniczonymi możliwościami. Po zakończonych zwycięstwem wojnach światowych i zakończeniu zimnej wojny, liczące ponad 305 mln ludzi USA, z których ogromna ilość to imigranci z różnych stron globu, pozostaje najpotężniejszym państwem na świecie.

Wielkość Stanów Zjednoczonych (kraj leży w czterech strefach klimatycznych) sprawia, iż warto je odwiedzić w każdej porze roku. Najbardziej uniwersalnym czasem jest lato, również na wędrówki po górach i eksplorację Alaski. Na Florydzie i nad Zatoką Meksykańską uważać należy na letnie huragany oraz tornada (także wiosną). Suche i półsuche regiony Wielkich Wyżyn i południowego zachodu lepiej odwiedzać na wiosnę lub jesienią. Hawaje zapraszają przez cały rok, gdyż amplitudy temperatur są minimalne, brak jest upałów, a krótkotrwałe codzienne deszcze i oceaniczna bryza dodają rześkości. Zimą narciarze znajdą swój raj w Górach Skalistych.